Discussion:
Gigantyczne rachunki za wodę :(
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
lolka
2006-05-05 13:13:35 UTC
Permalink
Witam.
Problem: już drugi raz spółdzielnia przysłała nam pismo o niedopłacie za wodę.
Za trzy miesiące niedopłata prawie 900 zł :((( Poprzednio identycznie.

Zauważyłam, że tak duże zużycie, powodujące ten koszmarny rachunek, mamy
tylko na jednym liczniku - jest to licznik zimnej wody w łazience.
Korzysta z niego wc, wanna, umywalka i chyba pralka.
Mam przypuszczenie, że tak duże zużycie "załatwił" nam cieknący od dłuższego
czasu kibelek (nieszczelny zbiornik, z którego woda kapie do muszli). Ostatnio
zakręcamy dopływ wody aby nie ciekło. Ale czy to możliwe, aby od takiego
cieknięcia nabiło aż takie zużycie? (od 01.01 do 31.03 na tym liczniku zeszło
142 m3 zimnej wody).

Co robić???
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
marg
2006-05-05 13:20:22 UTC
Permalink
Post by lolka
Ale czy to możliwe, aby od takiego
cieknięcia nabiło aż takie zużycie? (od 01.01 do 31.03 na tym liczniku zeszło
142 m3 zimnej wody).
Co robić???
Zbieraj przez np 1 min wodę z tego cieknącego kibelka i pomnóż przez
liczbę minut okresu rozliczeniowego. ;) Liczba 142 m3 powaliła mnie na
kolana. Zaczęłabym od sprawdzenia wodomierza......
Marg
--
Post by lolka
**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Aksjomat Cole'a >**<
lolka
2006-05-05 13:26:55 UTC
Permalink
Post by marg
Liczba 142 m3 powaliła mnie na
kolana. Zaczęłabym od sprawdzenia wodomierza......
Marg
Jak go sprawdzić?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
JerzyR
2006-05-05 16:32:33 UTC
Permalink
Post by lolka
Jak go sprawdzić?
wymienić - koszt ok. 50 -70 zł z wymiana

JR
Sierp
2006-05-05 16:56:39 UTC
Permalink
Post by JerzyR
Post by lolka
Jak go sprawdzić?
wymienić - koszt ok. 50 -70 zł z wymiana
ale przed wymiana to ja bym jednak ze spoldzielnia pogadal, bo jezeli
jest uszkodzony to znaczy, ze zle jej naliczyli oplate wiec jakies
wyrownanie by sie przydalo zrobic

140m3 nie idzie piechota, zadac wyjasnien - przeciez suma licznikow
w budynku musiala byc wieksza niz zuzycie na jakims liczniku glownym,
zwlaszcza w zimie gdzie sie nie podlewa ogrodkow itp

Sierp
marg
2006-05-05 17:23:45 UTC
Permalink
Post by lolka
Jak go sprawdzić?
Wszystkie mierniki, w tym wodomierze muszą być legalizowane.
Sprzedawca takiego badziewia musi wiedzieć, kto się tym zajmuje.
Spółdzielnia też powinna.
Ja bym najpierw pusciła 10 litrów zimnej wody i zobaczyła ile wskaże
wodomierz.

Marg
--
Post by lolka
**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Aksjomat Cole'a >**<
Marcin P.
2006-05-05 14:05:16 UTC
Permalink
Post by lolka
Mam przypuszczenie, że tak duże zużycie "załatwił" nam cieknący od dłuższego
czasu kibelek (nieszczelny zbiornik, z którego woda kapie do muszli).
moja znajoma miała podobnie, dostała dopłatę za wodę 600 zł przez kibelek,
ale u niej woda się lała strumieniem, 143 m3 to bardzo dużo taki basen o
wymiarach 12m na 6m i 2m głęboki, zdecydowanie masz uszkodzony wodomierz
albo woda się leje u ciebie strumieniem.
lolka
2006-05-05 14:12:29 UTC
Permalink
Post by Marcin P.
moja znajoma miała podobnie, dostała dopłatę za wodę 600 zł przez kibelek,
ale u niej woda się lała strumieniem, 143 m3 to bardzo dużo taki basen o
wymiarach 12m na 6m i 2m głęboki, zdecydowanie masz uszkodzony wodomierz
albo woda się leje u ciebie strumieniem.
No strumieniem to może nie... ale takim jakby malutkim strumyczkiem... tzn.
cieknie cały czas (tzn. teraz juz nie, bo zakręcamy dopływ, ale wcześniej)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Michal Jankowski
2006-05-05 16:39:54 UTC
Permalink
Post by lolka
czasu kibelek (nieszczelny zbiornik, z którego woda kapie do muszli). Ostatnio
zakręcamy dopływ wody aby nie ciekło. Ale czy to możliwe, aby od takiego
cieknięcia nabiło aż takie zużycie? (od 01.01 do 31.03 na tym liczniku zeszło
142 m3 zimnej wody).
Litr na minutę. Dużo, ale jak porządnie cieknie, to czemu nie.
Post by lolka
Co robić???
Naprawić spłuczkę.

MJ
666
2006-05-31 22:34:00 UTC
Permalink
I zobaczcie, jak to za komuny było sympatycznie ;-))
JaC
Post by Michal Jankowski
Litr na minutę.
Dużo, ale jak porządnie cieknie, to czemu nie.
Naprawić spłuczkę.
666
2006-05-31 22:34:00 UTC
Permalink
I zobaczcie, jak to za komuny było sympatycznie ;-))
JaC
Post by Michal Jankowski
Litr na minutę.
Dużo, ale jak porządnie cieknie, to czemu nie.
Naprawić spłuczkę.
--
----------------------------------------
I am using the free version of SPAMfighter for private users.
It has removed 912 spam emails to date.
Paying users do not have this message in their emails.
Get the free SPAMfighter here: http://www.spamfighter.com/len
JaMyszka
2006-05-06 03:39:44 UTC
Permalink
Post by lolka
Problem: już drugi raz spółdzielnia przysłała nam pismo o niedopłacie za wodę.
Za trzy miesiące niedopłata prawie 900 zł :((( Poprzednio identycznie.
To po pierwszym rachunku nie kontrolowaliście sobie liczników np. co
miesiąc?
A czy te odczyty na rozliczeniu są zgodnie ze wskazaniami
rzeczywistymi na licznikach?
Pytam się, bo moja spółdzielnia wymaga instalowania nowych
liczników co 5 lat. A jak nie ma wymiany, to przechodzą na
rozliczanie "bezlicznikowe", czyli liczą całą wodę (nie ujętą w
licznikach innych lokatorów) w przeliczeniu na m2 nieolicznikowanych
mieszkań.
Wtedy to wychodzą bardzo duże rachunki.
Post by lolka
Zauważyłam, że tak duże zużycie, powodujące ten koszmarny rachunek, mamy
tylko na jednym liczniku - jest to licznik zimnej wody w łazience.
Może ujęta jest tu też ilość wody podgrzewanej, jak to ma miejsce
przy każdym rachunku?
Bo rachunek za zimną wodę obejmuje też ilość wody podgrzewanej, a
pod pojęciem "ciepła woda" mieści się de facto tylko koszt
podgrzania (ilość ciepła) danej objętości wody.
Post by lolka
Korzysta z niego wc, wanna, umywalka i chyba pralka.
Słyszałam o takim przypadku, gdzie pani domu biorąc kąpiel w wannie
miała zwyczaj uzupełniania wody na bieżąco (korek i kran
jednocześnie otwarte). A dość długo się moczyła - zużycie wody
było więc duuużo ponad normę.
Post by lolka
Mam przypuszczenie, że tak duże zużycie "załatwił" nam cieknący od dłuższego
czasu kibelek (nieszczelny zbiornik, z którego woda kapie do muszli). Ostatnio
zakręcamy dopływ wody aby nie ciekło. Ale czy to możliwe, aby od takiego
cieknięcia nabiło aż takie zużycie? (od 01.01 do 31.03 na tym liczniku zeszło
142 m3 zimnej wody).
Nie wiem, ale gdyby tak było, to jak widać opłaca się by uszczelkę
założył nawet profesor, nie mówiąc o zakupie nowego kompaktu.
Post by lolka
Co robić???
Przede wszystkim - sprawdzić te liczniki (wiadro!!) i iść do
spółdzielni wyjaśnić sprawę.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html ; http://ortografia.pl/
Bezpieczny wolontariat: http://www.fah.pooh.priv.pl/
Czapla
2006-05-06 17:00:46 UTC
Permalink
Może ujęta jest tu też ilość  wody podgrzewanej, jak to ma miejsce
przy każdym rachunku?
Zimna woda kosztuje więcej niż ciepła, bo razem z nią liczą ścieki,
przynajmniej w mojej Spółdzielni. Podłącz do klozetu ciepłą wodę, rachunki będą
mniejsze. :).
Nie wiem, ale gdyby tak było, to jak widać opłaca się by uszczelkę
założył nawet profesor, nie mówiąc o zakupie nowego kompaktu.
Zawór pływakowy kosztuje 12 zł.
Post by lolka
Co robić???
Poczytać klasyków! (WIL) :)

Pozdrawiam

Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
PAweł
2006-05-07 23:22:26 UTC
Permalink
Post by Czapla
Może ujęta jest tu też ilość wody podgrzewanej, jak to ma miejsce
przy każdym rachunku?
Zimna woda kosztuje więcej niż ciepła, bo razem z nią liczą ścieki,
przynajmniej w mojej Spółdzielni. Podłącz do klozetu ciepłą wodę, rachunki będą
mniejsze. :).
Nie czytasz dokładnie rachunków;- tzw opłata za ciepłą wodę to w istocie
opłata za jej podgrzanie. A więc koszt 1 m3 ciepłej wody składa się z
kosztu 1 m3 wody zimnej i opłaty za podgrzanie tego 1 m3.



--
Pozdr
P
Czapla
2006-05-08 08:09:09 UTC
Permalink
Post by PAweł
Nie czytasz dokładnie rachunków;- tzw opłata za ciepłą wodę to w istocie
opłata za jej podgrzanie.
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Chciałem zwrócić uwagę, że bywają różne
spółdzielnie i różne sposoby naliczania opłat. W mojej spółdzielni np. nie ma
możliwości zamontowania liczników wody zimnej, opomiarowana jest tylko ciepła.
Kiedyś jeden pieniacz zrobił piekielną awanturę w sprawie tej wody (nie mógł
zrozumieć, dlaczego opłata za ciepłą wodę (niech będzie podgrzanie) jest
mniejsza niż za zimną i dlatego wiem, że bywa różnie. U nas ciepłą wylicza się
z liczników poszczególnych lokali a zimną z głównego licznika w budynku. Potem
do tego co wyjdzie dodaje się ścieki i dzieli się przez ilość mieszkańców. Więc
gdyby u mnie strzelił klozet, to opłaty rozłożyłyby się na wszystkich lokatorów
a jest tak dziwnie, bo niedawno zlikwidowaliśmy piecyki gazowe. Bez względu na
wszystko, basen wody to trochę zbyt dużo jak na jedno mieszkanie. To nie jest
raczej uszkodzony zawór pływakowy, za dużo tej wody. Może poprzednio był w
użyciu magnesik i teraz licznik wariuje? Trzeba sprawdzić, co to za problem
ulać 100 l wody, będzie dokładniej niż przy 10 l.

Pozdrawiam

Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
lolka
2006-05-08 08:33:12 UTC
Permalink
Post by Czapla
W mojej spółdzielni np. nie ma
możliwości zamontowania liczników wody zimnej, opomiarowana jest tylko ciepła.
U nas są liczniki i na ciepłą i na zimną.
Post by Czapla
Bez względu na
wszystko, basen wody to trochę zbyt dużo jak na jedno mieszkanie. To nie jest
raczej uszkodzony zawór pływakowy, za dużo tej wody. Może poprzednio był w
użyciu magnesik i teraz licznik wariuje? Trzeba sprawdzić, co to za problem
ulać 100 l wody, będzie dokładniej niż przy 10 l.
Też miałam taki moment, że zaczęłam się zastanawiać, czy poprzedni lokatorzy
czegoś nie kombinowali z licznikiem (doczytałam w sieci, że taki może być
efekt). My na pewno nic nie ruszaliśmy.
Ale zrobiłam małe dochodzenie i obawiam się, że samiśmy "d... dali" :(((
1. Nalałam 5 litrów wody do baniaczka (tylko tyle bo nic większego o znanej
poj. nie miałam). Licznik pokazał 5 l., a nawet minimalnie mniej.
2. Puściłam na 5 minut zawór doprowadzający wodę do w-c (teraz już mamy cały
czas zakręcony, tylko do napełniania zbiornika otwieramy). No i niestety w 5
minut licznik pokazał tyle, że po przeliczeniu wyszło ponad 80 m3 na trzy
miesiące...
Inna sprawa, że ta cieknąca strużka jest prawie niewidoczna, w życiu bym nie
przypuszczała, że to tyle może nalecieć.

No cóż, wygląda na to, że za głupotę będę płacić, bo chyba nic już się nie da
zrobić :( ...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Michal Jankowski
2006-05-08 08:44:56 UTC
Permalink
Post by lolka
2. Puściłam na 5 minut zawór doprowadzający wodę do w-c (teraz już
mamy cały czas zakręcony, tylko do napełniania zbiornika otwieramy).
Na co jeszcze czekacie? Wymianę uszczelki/zaworu/pływaka czy co tam
trzeba zrobić każdy hydraulik zrobi w 2 minuty.

MJ
Jozef
2006-05-08 17:13:12 UTC
Permalink
Post by lolka
2. Puściłam na 5 minut zawór doprowadzający wodę do w-c (teraz już mamy
cały czas zakręcony, tylko do napełniania zbiornika otwieramy). No i
niestety w 5 minut licznik pokazał tyle, że po przeliczeniu wyszło ponad
80 m3 na trzy miesiące...
Inna sprawa, że ta cieknąca strużka jest prawie niewidoczna, w życiu bym
nie przypuszczała, że to tyle może nalecieć.
a uwzgledniliscie napelnienie zbiornika ?? :)
mysle ze tak bo zbiornik ma 6 l a Wam leci ok. 3 l na 5 min. ale lepiej
zapytac :)
Post by lolka
No cóż, wygląda na to, że za głupotę będę płacić, bo chyba nic już się
nie da zrobić :( ...
lolka
2006-05-08 19:43:06 UTC
Permalink
Post by Jozef
a uwzgledniliscie napelnienie zbiornika ?? :)
mysle ze tak bo zbiornik ma 6 l a Wam leci ok. 3 l na 5 min. ale lepiej
zapytac :)
Yy, chyba nie rozumiem pytania...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jozef
2006-05-10 18:16:50 UTC
Permalink
Post by lolka
Post by Jozef
a uwzgledniliscie napelnienie zbiornika ?? :)
mysle ze tak bo zbiornik ma 6 l a Wam leci ok. 3 l na 5 min. ale lepiej
zapytac :)
Yy, chyba nie rozumiem pytania...
jak cieknie spluczka to zbiornik sie oprozni, jak odkrecisz zawor to sie
jednoczesnie napelnia
wiec w obliczeniach nalezy uwzglednic ilosc wody ktora w ciagu tych 5 minut
naleci do zbiornika (chyba ze go nie ma ;) )
Loading...