<...>
Chodzi o sam moment odbierania przesyłki, konkretnie: czy kurier/doręczyciel
ma obowiązek "świadkowania" przy rozpakowywaniu, oględzinach zawartości (jesli
tak, to w jakim zakresie -
<...>
Proszę zatem raz jeszcze odnośnie powyższego o podanie konkretnych "przepisów i
paragrafów", np. art. stosownej ustawy...
Ponieważ odpowiedzi wręcz zatrzesienie (no ale rozumiem, niedziela, dziś
wreszcie dopisała wiosenna pogoda ;-) postanowiłem wziąc sprawy w swoje ręce i
po kilku chwilach guglania trafiłem na poniższe:
http://www.feni.pl/szybkaPomoc.php
(oświadczam, że nic mnie nie łaczy z tym sklepem)
Proponuje od razu przewinąć do 'Postępowanie podczas odbioru przesyłki'.
Ponieważ mowa w tym tekście o prawie przewozowym, postanowiłem także od razu
skonfrontować z odpowiednią ustawą, pobraną na przykład stąd:
http://www.jura-polska.pl/www/doc/prawo_przewozowe.doc
Proponuję od razu przejść do rozdziału 9 - 'Ustalenie stanu przesyłki,
dochodzenie roszczeń', art 74 i następne.
W odniesieniu do pytań zadanych przez rozpoczynajacego ten wątek, dla
przypomnienia:
" Czy mam prawo żądac od kuriera, aby zaczekal az otworze przesylke i sprawdze
stan towaru i dopiero potem zaplace za towar albo nie?"
moje wnioski są takie:
1. Aby odbiorca mógł przesyłkę otworzyć, musi być najpierw 'wydana', czyli jak
domniemywam trzeba ją pokwitować (i zapłacić, jesli była za tzw. "pobraniem").
Co prawda nie ma sposobu 'wydania' szczegółowo omówionego w ustawie
(przynajmniej nie zauważyłem), ale nie wyobrażam sobie, aby kurier wydał i
pozwolił otworzyć przesyłkę nie noszącą śladów uszkodzeń (w przypadku
stwierdzenia takich usterek - patrz art. 74.1) bez uprzedniego pokwitowania
przez odbierającego.
Podobnie w poradach na stronach feni.pl : "Przed otworzeniem przesyłki należy
pokwitować kurierowi jej odbiór i zapłacić ewentualne pobranie".
2. Nigdzie w ustawie nie ma mowy (przynajmniej nie zauważyłem) o tym, że kurier
ma obowiązek zaczekać, aż przesyłka zostanie otwarta.
Jakkolwiek w ciagu 7 dni mamy prawo reklamować u przewoźnika, art. 74.3:
"Jeżeli po wydaniu przesyłki ujawniono ubytek lub uszkodzenie nie dające się z
zewnątrz zauważyć przy odbiorze, przewoźnik ustala stan przesyłki na żądanie
uprawnionego zgłoszone niezwłocznie po ujawnieniu szkody, nie później jednak
niż w ciągu 7 dni od dnia odbioru przesyłki".
Czyli zdaniem moim, jeżeli poprosimy kuriera o "świadkowanie" przy otwieraniu
przesyłki jest to poniekąd w jego interesie, bo jeżeli towar okaże sie
uszkodzony, to i tak będzie na nasze wezwanie obowiązany ponownie przyjechać i
spisać protokół. Lecz owe "świadkowanie" IMO nie jest jednak jego obowiązkiem.
Zresztą w poradach na stronie sklepu feni.pl napisano: "Mogą Państwo poprosić
kuriera o pozostanie do momentu otworzenia przesyłki" - no ale to IMO nie
oznacza, że wówczas _musi_ pozostać.
Liczę, że ktoś z grupowiczów pomoże ustalić czy prawidłowo interpetuję powyższe
przepisy, lub podać bardziej odpowiednie...
Pozdrawiam -
Stanley
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl