666
2008-02-08 22:08:03 UTC
śMam 8-letnie blaty bukowe z Ikea, niedgyc zaciągnałem je na goraco pokostem rozcieńczonym nieco terpentyna.
Sprawdziło sie, ale w międzyczasie nie odswiezałem blatów, a teraz po latach chciałbym przeprowadzić drobną renowację,
przede wszystkim dla zaimpregnowania przeciw chlapnięciom od wody wokól zlewozmywaka.
Bardziej niż o pokoscie z terpentyną tym razem myslę o oleju Behandla z Ikea, który własnie do nasączania blatów słuzy,
jednak nie wiem, jak wypadnie porównanie z nasączaniem pokostem.
Jakie sa Wasze doswiadczenia z tym olejem, lub innym impregnatem blatów kuchennych z litego drewna?
I jeszcze pytanie czym przeszlifować powierzchnię baltów przed olejowaniem?
Nie ma zadnych zarysowań, jedynie tam, gdzie pokost strał się powierzchnia drewna lekko zszarzała.
Myslę o szlifowaniu takimi małymi miekkimi kostkami sciernymi, jakby gabkami - dobry pomysł?
JaC
Sprawdziło sie, ale w międzyczasie nie odswiezałem blatów, a teraz po latach chciałbym przeprowadzić drobną renowację,
przede wszystkim dla zaimpregnowania przeciw chlapnięciom od wody wokól zlewozmywaka.
Bardziej niż o pokoscie z terpentyną tym razem myslę o oleju Behandla z Ikea, który własnie do nasączania blatów słuzy,
jednak nie wiem, jak wypadnie porównanie z nasączaniem pokostem.
Jakie sa Wasze doswiadczenia z tym olejem, lub innym impregnatem blatów kuchennych z litego drewna?
I jeszcze pytanie czym przeszlifować powierzchnię baltów przed olejowaniem?
Nie ma zadnych zarysowań, jedynie tam, gdzie pokost strał się powierzchnia drewna lekko zszarzała.
Myslę o szlifowaniu takimi małymi miekkimi kostkami sciernymi, jakby gabkami - dobry pomysł?
JaC