Discussion:
Fugi Ceresit vs Mapei
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
bober
2005-07-12 20:05:07 UTC
Permalink
Witam,

Przymierzam sie do zakupu fug i nie wiem czy wybrać tańszy produkt (ceresit)
czy teoretycznie bardziej markowy (Mapei)
Kolor mam dobrany w obu wypadkach, poczytałem archiwum i ludzie polecają
Mapei, no cóż różnica w cenie nie wielka ale czy warto ?

A druga sprawa czym impregnować fugi ? Widziałem sporo takich preparatów ale
może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie i coś mi poleci.

pzdr

Bober
....:: Mach ::....
2005-07-12 20:22:28 UTC
Permalink
Post by bober
Przymierzam sie do zakupu fug i nie wiem czy wybrać tańszy produkt (ceresit)
czy teoretycznie bardziej markowy (Mapei)
Kolor mam dobrany w obu wypadkach, poczytałem archiwum i ludzie polecają
Mapei, no cóż różnica w cenie nie wielka ale czy warto ?
A druga sprawa czym impregnować fugi ? Widziałem sporo takich preparatów
ale może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie i coś mi poleci.
Wez Sopro Saphir :))
nie bedzie trzeba impregniwac - wypiera wode wiec i zabrudzenia
Cena podobna do Mapei a o niebooo lepsza

Mach
ytorkin [wawa]
2005-07-13 09:29:46 UTC
Permalink
Post by ....:: Mach ::....
Post by bober
Przymierzam sie do zakupu fug i nie wiem czy wybrać tańszy produkt (ceresit)
czy teoretycznie bardziej markowy (Mapei)
Kolor mam dobrany w obu wypadkach, poczytałem archiwum i ludzie polecają
Mapei, no cóż różnica w cenie nie wielka ale czy warto ?
A druga sprawa czym impregnować fugi ? Widziałem sporo takich preparatów
ale może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie i coś mi poleci.
Wez Sopro Saphir :))
nie bedzie trzeba impregniwac - wypiera wode wiec i zabrudzenia
Cena podobna do Mapei a o niebooo lepsza
Mam to sopro na podłodze, i mapei na ścianie. Sprzedawca twierdził, że
to to samo. Jednak glazurnik od razu zastrzegł, że sopro to syf. I miał
rację. Źle się kladzie, i ciężko to utrzymać w czystości. Wystarczy, że
tylko troszkę syfiastej warszawskiej wody gdzieś się wyleje i mamy już
jasne zabarwienia, które ciężko doczyścić. Na mapei ciągle się laje woda
pod prysznicem i jest git.

Odnośnie wyboru nich Ci poradzi glazurnik które mu się lepiej kladzie.
Mój stwierdził, że mapei jest bezkonkurencyjny bo mają jakiś dobry czas
schnięcia, inne ciężko wyczuć i czasem zostają plamy, które można jakoś
wyczyścić, ale nie zawsze do końca.

Pozdrawiam
....:: Mach ::....
2005-07-13 14:55:30 UTC
Permalink
Mam to sopro na podłodze, i mapei na ścianie. Sprzedawca twierdził, że
to to samo. Jednak glazurnik od razu zastrzegł, że sopro to syf. I miał
rację. Źle się kladzie, i ciężko to utrzymać w czystości. Wystarczy, że
tylko troszkę syfiastej warszawskiej wody gdzieś się wyleje i mamy już
jasne zabarwienia, które ciężko doczyścić. Na mapei ciągle się laje woda
pod prysznicem i jest git.
ciach
Tak tyle ze pewnie na podlodze masz ciemna (woda ma prawo zostawic plame) a
na scianie jasna fuge,
na podlodze woda wsiaka, po scianie splywa
ale i tak najzabawniejszy jest tekst: "I miał rację. Źle się kladzie"
to ty kladles czy fachowiec?

Popatrz sobie na gladkosc fugi, mapei ma gruby piach, a jak ciemny glazurnik
chcial szybkowiazaca to niech sobie wezmie szybka fuge z Sopro, pewnie mial
tradycyjnie wiazaca, kwestia przyzwyczajenia.

Zdrufko
Mach
ytorkin [wawa]
2005-07-15 15:08:28 UTC
Permalink
Post by ....:: Mach ::....
Tak tyle ze pewnie na podlodze masz ciemna (woda ma prawo zostawic plame) a
na scianie jasna fuge,
Zakładasz, że lepiej wiesz jakiego koloru mam fugi? Bardzo ciekawe.
Post by ....:: Mach ::....
na podlodze woda wsiaka, po scianie splywa
W sopro może i wsiąka, mapei jest wodoszczelna i nic nie wsiąka. Co w
przypadku prysznica ma znaczenie.
Post by ....:: Mach ::....
ale i tak najzabawniejszy jest tekst: "I miał rację. Źle się kladzie"
to ty kladles czy fachowiec?
Hmm, czyżby tam było napisane: "I miał rację. Źle mi się kładło..."? ;)
Post by ....:: Mach ::....
Popatrz sobie na gladkosc fugi, mapei ma gruby piach, a jak ciemny glazurnik
chcial szybkowiazaca to niech sobie wezmie szybka fuge z Sopro, pewnie mial
tradycyjnie wiazaca, kwestia przyzwyczajenia.
Nie znasz tego glazurnika więc nie wiem dlaczego go obrażasz. Jak na
razie ty się wykazałeś brakiem znajomości podstawowej umiejętności jaką
jest czytanie.

A tak nawiasem, wytłumacz mi po co glazurnikowi fuga szybko wiążąca?
Bardzo mnie to zastanawia. Pewnie jesteś takim lokalnym fachowcem co
wszystko wie i wszystko zrobi:)

Glazurnik wkładał ją pomiędzy kamienne kafelki 10x10 o bardzo
nieregularnych brzegach. Widywałem takie kafelki w sklepach. Nigdzie nie
widziałem tak dobrze położonej jak u mnie. Oczywiście w dużej merze
zawdzięczam to umiejętnością glazurnika (łykał jakieś tabletki na
uspokojenie i walczył pare dni;), ale przyznał szczerze, że inną fugą
tak by to nie wyglądało.


Pozdrawiam Arek
....:: Mach ::....
2005-07-15 20:20:16 UTC
Permalink
Post by ytorkin [wawa]
Post by ....:: Mach ::....
na podlodze woda wsiaka, po scianie splywa
W sopro może i wsiąka, mapei jest wodoszczelna i nic nie wsiąka. Co w
przypadku prysznica ma znaczenie.
Niestety, nie istnieja fugi wodoszczelne - nawet epoksydy puszczaja wode
Post by ytorkin [wawa]
Post by ....:: Mach ::....
ale i tak najzabawniejszy jest tekst: "I miał rację. Źle się kladzie"
to ty kladles czy fachowiec?
Hmm, czyżby tam było napisane: "I miał rację. Źle mi się kładło..."? ;)
Skad wiesz ze zle sie kladla? glazurnik mial kwasna mine - czy tak ci
powiedzial?
co ci mial powiedziec?


kazdy dobry fachowiec wie, ze te dwie firmy sa na jednym poziomie (ten sam
koncern) a lepiej mu sie uklada bo sie przyzwyczail do szybkowiazacej fugi
mapei

Inny powiedzial mi kiedys: mapei jest do bani, zanim zdazylem zmyc u dolu to
u gory zwiazala - zapomnial dodac ze zrobil sobie przerwe na papierosa :)
takie teksty nigdy nie sa obiektywne
Post by ytorkin [wawa]
Post by ....:: Mach ::....
Popatrz sobie na gladkosc fugi, mapei ma gruby piach, a jak ciemny
glazurnik chcial szybkowiazaca to niech sobie wezmie szybka fuge z Sopro,
pewnie mial tradycyjnie wiazaca, kwestia przyzwyczajenia.
Nie znasz tego glazurnika więc nie wiem dlaczego go obrażasz. Jak na razie
ty się wykazałeś brakiem znajomości podstawowej umiejętności jaką jest
czytanie.
A tak nawiasem, wytłumacz mi po co glazurnikowi fuga szybko wiążąca?
Bardzo mnie to zastanawia. Pewnie jesteś takim lokalnym fachowcem co
wszystko wie i wszystko zrobi:)
Glazurnik wkładał ją pomiędzy kamienne kafelki 10x10 o bardzo
nieregularnych brzegach. Widywałem takie kafelki w sklepach. Nigdzie nie
widziałem tak dobrze położonej jak u mnie. Oczywiście w dużej merze
zawdzięczam to umiejętnością glazurnika (łykał jakieś tabletki na
uspokojenie i walczył pare dni;), ale przyznał szczerze, że inną fugą tak
by to nie wyglądało.
Kwestia dobrych narzedzi, nie zajmuje sie tym zawodowo, ale mialem okazje na
pokazie sopro probowac samemu zafugowac strukturalny klinkier - dobra gabka
i po problemie
Nieregularne krawedzie nie sprawiaja problemow, no chyba ze faktycznie jest
cieplo a do tego fuga jest szybko wiazaca to wtedy trzeba sie namachac :)

wspomniales cos o wykruszajacych sie obszarach przy scianie w fudze sopro,
proste jak fugowal mapei to raz czy dwa przetarl i fuga juz wiaze, nic nie
odessie z niej wody zarobowej (nie oslabi jej) a jak zwykla fuge raz
przetarl byle jak przy krawedziach to jak sadze niezagruntowane podloze lub
chlonna plytka (zdaje sie ze kamien, ten ssie jak gabka) a cement bez wody
jest slaby i tyle,

Jezeli to byl kamien to faktycznie, wybor szybkiej fugi byl sluszny

PS moze bylem troche agresywny, ale sprzedaje chemie i wkurza mnie jak ktos
sie slepo slucha glazurnika, ktory w wiekszosci wypadkow nie wraca na robote
za rok, dwa, piec - klei plytki na tarasie bez uszczelnienia, zwyklym
klejem, po zimie inwestor przychodzi do mnie z awantura.

PS2: sprzedalem juz tony chemii roznych producentow (optiroc, ceresit,
atlas, mapei, pci, ardex, cimsec, kreisel), i naprawde w temacie fug klade
glowe na pniu za sopro ze to najlepsze fugi na rynku, jezeli chodzi o kleje
to graja role parametry (c1, c2 itp) w stosunku do ceny.


Pozdr
Mach

Jarek P.
2005-07-13 08:29:55 UTC
Permalink
Post by bober
Przymierzam sie do zakupu fug i nie wiem czy wybrać tańszy produkt
(ceresit) czy teoretycznie bardziej markowy (Mapei)
Z tych dwóch brałbym Mapeia. Wymaga co prawda postępowania dokładnie
według wskazań producenta, jeśli będziesz miał glazurnika, co to "wie
lepiej", bo "panie, on tak od 30 lat robi", spodziewaj się fugi w
ciapki, ale dobrze położona jakościowo jest od ceresitu po prostu
lepsza.
Post by bober
A druga sprawa czym impregnować fugi ? Widziałem sporo takich
preparatów ale może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie i coś
mi poleci.
Nie mam innych doświadzeń niż Delfin atlasa i jestem z niego
zadowolony.

J.
Boban
2005-07-13 09:25:01 UTC
Permalink
Post by bober
Witam,
Przymierzam sie do zakupu fug i nie wiem czy wybrać tańszy produkt (ceresit)
czy teoretycznie bardziej markowy (Mapei)
Ja w lazience mam Mapei a w ubikacji Ceresit. Nie ma żadnej różnicy w
użytkowaniu.
Post by bober
A druga sprawa czym impregnować fugi ? Widziałem sporo takich preparatów ale
może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie i coś mi poleci.
Atlas Delfin.
Mr. Jones
2005-07-13 20:06:46 UTC
Permalink
Post by bober
Przymierzam sie do zakupu fug i nie wiem czy wybrać tańszy produkt
(ceresit) czy teoretycznie bardziej markowy (Mapei)
sam robiłem spoiny i tym i tym - uzytkuję podłogę i kakafelki na ścianie juz
dobre 5 lat i ZDECYDOWANIE polecam Mapei, Ceresit tez jest dobry, ale Mapei
bije go na głowę, natomiast zdecydowanie odradzam Dyckerhof Sopro, miałem
spore problemy z wyrobieniem szczegółów w rogach. Dodam, że gdy kupowałem
mapei to fuga była droższa od innych o około 40% ( kolor ciemny granat) i
teraz nie żałuję.
Post by bober
A druga sprawa czym impregnować fugi ?
Ja impregnowałem Unigruntem Atlasa. Pędzelek w łapę i nie żałując gruntu
kładłem trzy warstwy ( pierwsze dwie na jeszcze nie do końca zaschniętą
fugę). Z fugi zostało sporo przebarwień na brzegach płytki (mocny kolor -
białe płytki) ale usuwałem dopiero po zaimpregnowaniu fugi - zwykłym
kuchennym cifem. Teraz brudy na podłodze w kuchni nawet czystą wodą i mopem
schodzą bez problemu. I nie używaj żadnych nabłyszczaczy typu Sidolux, potem
jest problem, plamy się robią i ciężko usunąć.
pozdr.
J.
....:: Mach ::....
2005-07-13 20:13:22 UTC
Permalink
natomiast zdecydowanie odradzam Dyckerhof Sopro, miałem spore problemy z
wyrobieniem szczegółów w rogach.
Nic dziwnego, ze miales problemy
zgodnie ze sztuka i zaleceniami producentow (mapei rowniez) w naroznikach
daje sie sylikon
przeciwnie jest duza szansa ze fuga bedzie sie wykruszac.

Jeszcze raz powtorze - dobrych fug nie trzeba impregnowac
w razie czego zapraszam do obejrzenia 5 letniej fugi w kolorze karmel w
mojej kuchni
idealnie gladkiej i nie znacznie zabrudzonej w stosunku do spion pod
szafkami

Pozdr
Mach
Mr. Jones
2005-07-13 21:10:08 UTC
Permalink
Post by ....:: Mach ::....
Nic dziwnego, ze miales problemy
zgodnie ze sztuka i zaleceniami producentow (mapei rowniez) w naroznikach
daje sie sylikon
przeciwnie jest duza szansa ze fuga bedzie sie wykruszac.
Ale Sopro odłaziło i kruszyło sie na długości około 1.5 cm od narożnika,
takich dużych ciapek z silikonu to ja na ścianie nie chciałem, pomijając
fakt problemów z dobraniem koloru silikonu i atakami grzybów na silikon.
Post by ....:: Mach ::....
idealnie gladkiej i ___nie znacznie_____??? zabrudzonej w stosunku do spion
pod szafkami
chyba nieznacznie? zawsze będzie gładka tylko że brudna - jeśli chcesz mieć
trwały ładny efekt - zaipregnowac trzeba. U nie nawet pod szafkami mam
spokój. Ponadto karmel to kolor na którym brud jest mało widoczny.
pozdr.
J.
Janusz Pawlinka
2005-07-14 06:25:12 UTC
Permalink
Post by ....:: Mach ::....
Jeszcze raz powtorze - dobrych fug nie trzeba impregnowac
No tu miałbym wątpliwości. Mam cokól wokół budynku zafugowany mapei
w kolorze antracyt. Różnica w wyglądzie fugi, ilości przebarwień i
w ogólnej estetyce cokołu przed i po impregnowaniu była diametralna.

Z odległości 3 metrów mogłem dokładnie pokazać miejsce w którym skończyłem
impregnować fugę 2 tygodnie wcześniej. Aż żałuję, że nie zrobiłem wtedy
zdjęć.
Poza tym szorowanie płytek powoduje czasami, że drobiny fugi się wypłukują
i trzeba potem b. dokładnie obmywać płytki, by nie było smug.
A szorować niestety trzeba, bo ptaszki potrafią narobić nawet na pionowo
położone płytki. Po impregnacji czyszczenie 'idzie' znacznie sprawniej.

Janusz Pawlinka
Pakilo
2005-07-14 12:43:19 UTC
Permalink
witaj,
przy decyzji jaki klej do plytek wybrac sprzedawca w hurtowni doradzil mi
jedno - nie mieszac chemii roznych producentow i bedzie spokoj, wybralem
klej z Mapeia to i takie kupilem fugi i silikony - dzis bez problemow, fugi
i terakote impregnowalem Delfinem ale tylko w holu gdzie wchodzi sie w
butach a fuga jest jasna - fugi przetrwaly najazd wielu fachowców i
wykonawców i nie ma z nimi problemow.
Pozdrawiam
Loading...