Discussion:
Czym wyczyścić mosiężne klamki?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Weronika Styka
2006-02-12 13:01:48 UTC
Permalink
Witam!

Mam w domu we wszystkich drzwiach mosiężne klamki, jak były nowe (jakieś 10
lat temu), to się błyszczały, teraz zmatowiały lub dostały niebieskawego
nalotu. Czym to mogę wyczyścić, właściwie, to z klamką daje sobie rade, ale z
tymi bocznymi oozdobnymi blachami już nie. Ze względu na nierówność
powierzchni - dosyć skomplikowane "ornamenty" i ich głębokość, nie wchodzi w
rachubę polerowanie szmatką nasączoną jakąś pastą czyszczącą, bo w
zagłębieniach pozostaje brud i nalot. Może je odkręcić i wykąpać w jakichś
chemikaliach :)? Jakich?

Pozdrawiam
Weronika
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Olo
2006-02-12 14:20:54 UTC
Permalink
Post by Weronika Styka
Witam!
Mam w domu we wszystkich drzwiach mosiężne klamki, jak były nowe (jakieś 10
lat temu), to się błyszczały, teraz zmatowiały lub dostały niebieskawego
nalotu. Czym to mogę wyczyścić, właściwie, to z klamką daje sobie rade, ale z
tymi bocznymi oozdobnymi blachami już nie. Ze względu na nierówność
powierzchni - dosyć skomplikowane "ornamenty" i ich głębokość, nie wchodzi w
rachubę polerowanie szmatką nasączoną jakąś pastą czyszczącą, bo w
zagłębieniach pozostaje brud i nalot. Może je odkręcić i wykąpać w jakichś
chemikaliach :)? Jakich?
Pozdrawiam
Weronika
W reklamie na takie coś pomagał "Cilit-Bang", a swoją drogą to do
czyszczenia powierzchni porowatych zamiast szmatki lepiej użyj
szczoteczki np. starej do zębów.
--
Pozdrawiam
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.
i***@wp.pl
2006-02-12 15:30:56 UTC
Permalink
Ja czyszczę mosiężne elementy miałką solą wymieszaną na papkę z
octem . Super . Co do szyldów - tak nazywają się blachy przy
klamkach - radzę je odkręcić i wyczyścić tą papką za pomocą
szczoteczki do zębów , potem wypłukać i natychmiast wytrzeć i
wysuszyć - np. na gorącym kaloryferze , aby nie powstały zacieki z
resztek wody w zagłębieniach .
Pietrek
2006-02-12 15:46:41 UTC
Permalink
Post by Weronika Styka
Mam w domu we wszystkich drzwiach mosiężne klamki, jak były nowe (jakieś 10
lat temu), to się błyszczały, teraz zmatowiały lub dostały niebieskawego
nalotu. Czym to mogę wyczyścić, właściwie, to z klamką daje sobie rade, ale z
tymi bocznymi oozdobnymi blachami już nie. Ze względu na nierówność
powierzchni - dosyć skomplikowane "ornamenty" i ich głębokość, nie wchodzi w
rachubę polerowanie szmatką nasączoną jakąś pastą czyszczącą, bo w
zagłębieniach pozostaje brud i nalot. Może je odkręcić i wykąpać w jakichś
chemikaliach :)? Jakich?
Ten niebieskawy nalot to patyna, zarówno na miedzi, mosiądzu, brązie itp. i
też ma swój urok jeśli równomiernie się wytworzy.
Można to spolerować do połysku środkami polerskimi do stali nierdzewnej lub
specjalnie do tego przeznaczonymi do metali kolorowych.
Jest takie coś jak polerowanie chemiczne ale nie mam pojęcia kto takie coś
wykonuje. Proponuję delikatne środki ścierne, specjalne do pielęgnacji stali
i miękką szczotkę (możesz zacząć od szczoteczki do zębów). I zdemontuj do
sobie do czyszczenia, będzie Ci wygodniej
Na Allegro pod hasłem "pasta polerska" jest cała gama produktów.


P.
Mariusz Wolek
2006-02-12 16:06:59 UTC
Permalink
Post by Weronika Styka
Witam!
Mam w domu we wszystkich drzwiach mosiężne klamki, jak były nowe (jakieś 10
lat temu), to się błyszczały, teraz zmatowiały lub dostały niebieskawego
nalotu. Czym to mogę wyczyścić, właściwie, to z klamką daje sobie rade, ale z
tymi bocznymi oozdobnymi blachami już nie. Ze względu na nierówność
powierzchni - dosyć skomplikowane "ornamenty" i ich głębokość, nie wchodzi w
rachubę polerowanie szmatką nasączoną jakąś pastą czyszczącą, bo w
zagłębieniach pozostaje brud i nalot. Może je odkręcić i wykąpać w jakichś
chemikaliach :)? Jakich?
na poczatek sprobuj najzwyklejszą pastą do zębów


MaW
hh
2006-02-12 18:19:10 UTC
Permalink
Post by Mariusz Wolek
na poczatek sprobuj najzwyklejszą pastą do zębów
MaW
polecam elektryczne szczoteczki do zębów - czynią cuda z starym brudem na
powierzchniach porowatych i nie tylko.
pozdrawiam
Weronika Styka
2006-02-12 21:42:40 UTC
Permalink
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, będę próbowała. Gdyby ktoś mial jeszcze
pomysł na to "polerowanie chemiczne" to bardzo proszę o opis. Sprawa byłaby
rozwiazana komfortowo: wkładam te moje nieszczęsne klamki do jakiegoś
zalzajeru i wyjmuję czyste i błyszczące ;)) _Bez roboty!_

Pozdrawiam
Weronika
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jarek P.
2006-02-12 21:45:41 UTC
Permalink
Post by Weronika Styka
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, będę próbowała. Gdyby ktoś
mial
jeszcze pomysł na to "polerowanie chemiczne" to bardzo proszę o
opis.
Sprawa byłaby rozwiazana komfortowo: wkładam te moje
nieszczęsne
klamki do jakiegoś zalzajeru i wyjmuję czyste i błyszczące ;))
_Bez
roboty!_
Może spróbuj tak jak ze srebrem? Zdemontuj i wsadź na kilka minut
do starego aluminiowego garnka wypełnionego solanką?

J.
Grzegorz Janoszka
2006-02-13 09:55:05 UTC
Permalink
Post by Weronika Styka
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, będę próbowała. Gdyby ktoś mial jeszcze
pomysł na to "polerowanie chemiczne" to bardzo proszę o opis. Sprawa byłaby
rozwiazana komfortowo: wkładam te moje nieszczęsne klamki do jakiegoś
zalzajeru i wyjmuję czyste i błyszczące ;)) _Bez roboty!_
Eh, te dzisiejsze ludzie. Na statkach to mosięczne okucia się ręcznie poleruje,
często bez żadnych past czy chemii :)
--
Grzegorz Janoszka
miranka
2006-02-12 22:47:07 UTC
Permalink
Post by Weronika Styka
Witam!
Mam w domu we wszystkich drzwiach mosiężne klamki, jak były nowe (jakieś 10
lat temu), to się błyszczały, teraz zmatowiały lub dostały niebieskawego
nalotu. Czym to mogę wyczyścić
A próbowałaś mleczka do czyszczenia miedzi i mosiądzu? Firmy nie pamiętam -
w żółtych buteleczkach z czerwoną nakrętką, jest w marketach. Ja tym
czyszczę wschodnie mosiężne ozdoby, straszliwie bogato zdobione - łatwo nie
jest, wszelkie głębokie żłobienia wymagają dużej cierpliwości, ale w sumie
okazało się, że to najłatwiejszy sposób ich czyszczenia.
Anka
r***@gazeta.pl
2006-02-13 07:05:23 UTC
Permalink
Jeżeli Cię interesuje to posiadam dwa środki firmy PERYCUT
jeden do czyszczenia - drugi do polerowania metali. Szczegóły
malem lub telefonicznie nr 0600883263
rybzet
Witam!

Mam w domu we wszystkich drzwiach mosi??ne klamki, jak by?y nowe
(jakie? 10
lat temu), to si? b?yszcza?y, teraz zmatowia?y lub dosta?y
niebieskawego
nalotu. Czym to mog? wyczy?ci?, w?a?ciwie, to z klamk? daje sobie
rade, ale z
tymi bocznymi oozdobnymi blachami ju? nie. Ze wzgl?du na nierówno??
powierzchni - dosy? skomplikowane "ornamenty" i ich g??boko??, nie
wchodzi w
rachub? polerowanie szmatk? nas?czon? jak?? past? czyszcz?c?, bo w
zag??bieniach pozostaje brud i nalot. Mo?e je odkr?ci? i wyk?pa? w
jakich?
chemikaliach :)? Jakich?

Pozdrawiam
Weronika

--
Wys?ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/


--
Wysokie Obroty Magazyn - nowy miesiecznik motoryzacyjny. Pierwszy
numer juz w sprzedazy.
Wiecej informacji na: http://auto.gazeta.pl/auto/0,0.html

--
Wysokie Obroty Magazyn - nowy miesiecznik motoryzacyjny. Pierwszy
numer juz w sprzedazy.
Wiecej informacji na: http://auto.gazeta.pl/auto/0,0.html
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom
Jacek
2006-02-13 07:45:47 UTC
Permalink
Jedyna skuteczna metoda to: odkręcić osłony (tzw. szyldy) od drzwi i
wyszorować porządnie pod zlewem przy użyciu Skrzata, Cillita, Javoxa czy
czegoś w tym rodzaju szczotką. Ewentualnie poprawić papierem ściernym.
Szczotyka druciana może się przydać przy wstępnym czyszczeniu.
Po wysuszeniu pomalować lakierem bezbarwnym i cieszyć się kilka lat (o ile
nikt nie odrapie) złotym kolorem mosiądzu.
To samo można zrobić z klamkami, ale lakier za długo się na nich nie trzyma.
Sposoby chemiczne mają wadę: jeżeli na powierzchni są np. tłuste plamy to w
tym miejscu plama zostanie. Ponadto zmieni się kolor mosiądzu.

Pasty do zębów odpuść sobie. Tym można ewentualnie wyczyścić pamiątkowy
zegarek po dziadku
JAcek
Pietrek
2006-02-13 08:47:35 UTC
Permalink
Użytkownik "Jacek" napisał:...
...przy użyciu Skrzata, Cillita, Javoxa czy
czegoś w tym rodzaju szczotką. Ewentualnie poprawić papierem ściernym.
Szczotyka druciana może się przydać przy wstępnym czyszczeniu...
To akurat są świetne metody aby zniszczyć jakiś przedmiot.
Jeśli szczotka druciana to tylko mosiężna, drobna + napęd typu Dremel.

Ale twórczyni wątki chciałaby "_Bez roboty!_", no to już w ogóle się nie da
:(

P.
Jacek
2006-02-13 09:53:43 UTC
Permalink
To akurat są świetne metody aby zniszczyć jakiś przedmiot.> Jeśli szczotka
druciana to tylko mosiężna, drobna + napęd typu Dremel.

No bez jaj, czy to jest zabytkowa klamka z wczesnej epoki brązu z British
Museum ?

Napisałem moją odpowiedź nie, żeby poeksperymentować na czyichś mosiądzach
tylko na podstawie własnej praktyki.
Oczywiście, jeżeli komuś ta metoda wyda się mało delikatna to może i
piórkiem głaskać - jego czas, jego robota. Ale można też skuteczniej.

JAcek

PS tą samą techniką czyszczę też pręty trzymające chodniki na schodach i
parę innych mosiądzów.
Onzo
2006-02-13 13:29:12 UTC
Permalink
Post by Pietrek
To akurat są świetne metody aby zniszczyć jakiś przedmiot.> Jeśli szczotka
druciana to tylko mosiężna, drobna + napęd typu Dremel.
No bez jaj, czy to jest zabytkowa klamka z wczesnej epoki brązu z British
Museum ?
Pewnie nie, ale jak chce mieć błyszczącą to chyba jej nie zależy na
zarysowaniach papierem ściernym na powierzchni.

A swoją drogą - bez robienia to się nie da. Każda chemia będzie niszczyła
metal. Im delikatniejszego sposobu użyjesz tym dłużej się tym nacieszysz.
Ace, cilit zeżrą wszystko - niklowane elementy w łazience niszczą, więc
mosiądz chyab też... Chyab najlepiej pastami polerskimi. Najmniej szkody.

Pzdr
Onzo
Tomek
2006-02-13 19:13:58 UTC
Permalink
Post by Weronika Styka
Witam!
Mam w domu we wszystkich drzwiach mosiężne klamki, jak były nowe (jakieś 10
lat temu), to się błyszczały, teraz zmatowiały lub dostały niebieskawego
nalotu. Czym to mogę wyczyścić, właściwie, to z klamką daje sobie rade, ale z
tymi bocznymi oozdobnymi blachami już nie. Ze względu na nierówność
powierzchni - dosyć skomplikowane "ornamenty" i ich głębokość, nie wchodzi w
rachubę polerowanie szmatką nasączoną jakąś pastą czyszczącą, bo w
zagłębieniach pozostaje brud i nalot. Może je odkręcić i wykąpać w jakichś
chemikaliach :)? Jakich?
Pozdrawiam
Weronika
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Odpuść sobie domowe metody. Narobisz się, rąk nie domyjesz przez tydzień. A
efekt wybłyszczenia utrzyma sie miesiąc. Poszukaj w okolicy zakładu
galwanizerskiego. Wsadzą do kąpieli i zrobi sie błyszczace, wsadzą do drugiej i
zrobi się to błyszczące trwałe. Ta druga kąpiel jest do pasywacji, tak się to
nazywa. Bez tej pasywacji efekt wybłyszczenia nie starcza na długo. Koszt takiej
operacji moze być całkiem mały. Dawałem niedawno coś do pozłocenia. Złoto 24
karatowe i koszt 10 zł/dm2. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Weronika Styka
2006-02-13 22:08:35 UTC
Permalink
Post by Tomek
Wsadzą do kąpieli i zrobi sie błyszczace, wsadzą do drugiej i
zrobi się to błyszczące trwałe.
Blisko, coraz bliżej ;)) Szukalam trochę w Googlach w temacie "polerowanie
galwaniczne" i podobnie; jest troche informacji, ale bardzo skąpych. Nie
wiem, czy gdzieś blisko znajdę zaklad galwanizerski, ale to jest ten trop.
Próbowalam dziś czyścić jedeną blachę (szyld :)) z tych klamek takim kremem
do czyszczenia metali kolorowych (mi. miedzi i srebra) zakupionym w OBI, po
pół godzinie męki z użyciem szmatki i szczoteczki dalam sobie spokój; wygląda
to trochę lepiej, ale daleko do ideału :(

Pozdrawiam
Weronika
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...