NIEDOBRA KAWA Z EKSPRESU KRUPSa

[luka]

Kupilem uzywany ekspres Krups. Wyszyscilem, odkamienilem, wymienilem
uszczelki, ale kawa jest nadal ohydna! O wiele gorsza niz po turecku.
Probowalem z wieloma kawami, takze specjalnymi do eks. cisnieniowych i nic.
Moze dobry trop to to ze na lyce zostaje po zaparzeniu woda? Tak nie powinno
chyba byc?
pozdr
Lukasz

[medea]

Post by luka
Kupilem uzywany ekspres Krups. Wyszyscilem, odkamienilem, wymienilem
uszczelki, ale kawa jest nadal ohydna! O wiele gorsza niz po turecku.
Probowalem z wieloma kawami, takze specjalnymi do eks. cisnieniowych i nic.
Moze dobry trop to to ze na lyce zostaje po zaparzeniu woda? Tak nie powinno
chyba byc?

Może spróbuj opisać, na czym polega ta ohyda? Jest lurowata, czy ma
jakiś nieciekawy posmak? Jeśli to drugie, to może to wynikać z faktu, że
był używany wcześniej nieodpowiednio albo stał gdzieś i zapleśniał, a
jeśli to pierwsze, to może grzałka źle grzeje. Ja mam Krupsa od 4 lat
i nic się z nim złego nie dzieje jak dotąd, poza tym tylko, że dysza do
cappuccino się chyba zatkała, ale i tak była rzadko używana.

Ewa

[BQB]

Post by medea
Może spróbuj opisać, na czym polega ta ohyda? Jest lurowata, czy ma
jakiś nieciekawy posmak? Jeśli to drugie, to może to wynikać z faktu,
że był używany wcześniej nieodpowiednio albo stał gdzieś i zapleśniał,
a jeśli to pierwsze, to może grzałka źle grzeje. Ja mam Krupsa od 4
lat
i nic się z nim złego nie dzieje jak dotąd, poza tym tylko, że dysza
do cappuccino się chyba zatkała, ale i tak była rzadko używana.

Nieco inaczej, w pracy mamy zwykły czajnik elektryczny, ma już z 6-7
lat, na początku woda przez jakieś 3 lata była brana z kranu i cały
obrósł kamieniem. Później jak zaczeliśmy lać tam wodę mineralną, to
ilość kamienia stale malała, aż prawie całkiem zszedł. Po zmianie wody
walory smakowe różnych płynów znacznie wzrosły.

[Ormianin]

Post by BQB
Nieco inaczej, w pracy mamy zwykły czajnik elektryczny, ma już z 6-7
lat, na początku woda przez jakieś 3 lata była brana z kranu i cały
obrósł kamieniem. Później jak zaczeliśmy lać tam wodę mineralną, to
ilość kamienia stale malała, aż prawie całkiem zszedł. Po zmianie wody
walory smakowe różnych płynów znacznie wzrosły.

ten kamien zwyczajnie wypiliscie, spokojnie osadzil sie wam w nerkach :)

[BQB]

Post by Ormianin
ten kamien zwyczajnie wypiliscie, spokojnie osadzil sie wam w nerkach :)

Nie zdążył, został szybko wypłukany. W pracy normalnie piję duże ilości
zimnej wody mineralnej z dystrybutora. :-p

[Miroo]

Post by BQB

Post by Ormianin
ten kamien zwyczajnie wypiliscie, spokojnie osadzil sie wam w nerkach :)

Nie zdążył, został szybko wypłukany. W pracy normalnie piję duże ilości
zimnej wody mineralnej z dystrybutora. :-p

Jeśli z dystrybutora to nie mineralnej, a co najwyżej źródlanej.
A najprawdopodobniej - kranówy.

Od wody mineralnej - to by się wam dopiero minerałów osadziło :)

Pozdrawiam
Miroo

[Jack Houseman]

Post by Miroo
Jeśli z dystrybutora to nie mineralnej, a co najwyżej źródlanej.
A najprawdopodobniej - kranówy.
Od wody mineralnej - to by się wam dopiero minerałów osadziło :)

Widoczenie producent dystrybutorow dba o wlasna skore i do wody dodaje od
razu odkamieniacz - zeby mu sie na grzalce w dystrybutorze nie odkladalo i
nie musial za czesto naprawiac ;-)

[Huckleberry]

Post by Jack Houseman
Widoczenie producent dystrybutorow dba o wlasna skore i do wody dodaje od
razu odkamieniacz - zeby mu sie na grzalce w dystrybutorze nie odkladalo i
nie musial za czesto naprawiac ;-)

Po prostu Calgon się kiepsko sprzedaje i podnoszą sobie sprzedaż w ten
sposób ;P
pozdrawiam

[Agata Rabska]

Post by Miroo

Post by BQB
Nie zdążył, został szybko wypłukany. W pracy normalnie piję duże ilości
zimnej wody mineralnej z dystrybutora. :-p

Jeśli z dystrybutora to nie mineralnej, a co najwyżej źródlanej.
A najprawdopodobniej - kranówy.

O przepraszam. Ja mam dystrybutor ze Staropolanką. A to mineralna.

[Miroo]

Post by Agata Rabska

Post by Miroo

Post by BQB
Nie zdążył, został szybko wypłukany. W pracy normalnie piję duże ilości
zimnej wody mineralnej z dystrybutora. :-p

Jeśli z dystrybutora to nie mineralnej, a co najwyżej źródlanej.
A najprawdopodobniej - kranówy.

O przepraszam. Ja mam dystrybutor ze Staropolanką. A to mineralna.

Ale to chyba ten z jednym kranikiem? Bez podgrzewania?
U nas są tylko te z ciepłą i zimną wodą, dlatego
tak skojarzyłem...
Jeśli bez podgrzewania to kamień będzie się osadzał
baaardzo wolno.

Pozdrawiam
Miroo

[Agata Rabska]

Post by Miroo

Post by Agata Rabska

Post by Miroo
Jeśli z dystrybutora to nie mineralnej, a co najwyżej źródlanej.
A najprawdopodobniej - kranówy.

O przepraszam. Ja mam dystrybutor ze Staropolanką. A to mineralna.

Ale to chyba ten z jednym kranikiem? Bez podgrzewania?
U nas są tylko te z ciepłą i zimną wodą, dlatego
tak skojarzyłem...
Jeśli bez podgrzewania to kamień będzie się osadzał
baaardzo wolno.

No, dystrybutorów jest mnóstwo: z pomką, z kranikiem, ceramiczny, na
stojaczku, z zimną i ciepła - do wybory do koloru :)

[Ormianin]

Post by luka
Kupilem uzywany ekspres Krups. Wyszyscilem, odkamienilem, wymienilem
uszczelki, ale kawa jest nadal ohydna! O wiele gorsza niz po turecku.
Probowalem z wieloma kawami, takze specjalnymi do eks. cisnieniowych i nic.
Moze dobry trop to to ze na lyce zostaje po zaparzeniu woda? Tak nie powinno
chyba byc?

Kawa z expresu po prostu jest nie smaczna...

[Grzegorz Janoszka]

Post by Ormianin

Post by luka
Kupilem uzywany ekspres Krups. Wyszyscilem, odkamienilem, wymienilem
uszczelki, ale kawa jest nadal ohydna! O wiele gorsza niz po turecku.
Probowalem z wieloma kawami, takze specjalnymi do eks. cisnieniowych i nic.
Moze dobry trop to to ze na lyce zostaje po zaparzeniu woda? Tak nie powinno
chyba byc?

Kawa z expresu po prostu jest nie smaczna...

Tłumaczenie na polski:

"Kawa z ekspresu po prostu jest niesmaczna"

Wiem, jestem upierdliwy ;)

[Christian]

Post by Grzegorz Janoszka

Post by Ormianin
Kawa z expresu po prostu jest nie smaczna...

"Kawa z ekspresu po prostu jest niesmaczna"
Wiem, jestem upierdliwy ;)

To prawdziwa konsternacja... bowiem zawsze staram sie dobierac odpowiednia
skladnie, ale w tym wypadku widac wszystko wyszlo wedle znanego przyslowia
"kto sie spieszy to sie diabel cieszy"... no i ty jestes ten diabel :)

Ale kawa z takiego ekspresu i tak jest obrzedliwa

[rpm]

a piłeś kawę z jakiegoś innego ekspresu? Jeśli z tego krupsa masz
rzeczywiście gorszą to ja bym go reklamował. Ja mam de longhi - kawa z niego
jest taka sobie. Z saeco, z którego często korzystam jest o klasę lepsza
(nawet najgorszy syf typu tchibo jakieśtam daje się wypić). Trochę zależy od
sposobu przygotowania: właściwa woda, dobrze ubita kawa w sitku, sitko i
filiżanka podgrzane.

Robert

[gregory.fat]

Po mojemu to kluczem do wszytkiego jest dobrze ubita kawa w sitku.
Np taki prosty ekspres jak Rowenta ES 180 Adagio(
http://www.megamedia.pl/agd-drobne-ekspresy-do-kawy-cisnieniowe/rowenta-es-180-adagio.php )
ma takie ciekawe rozwiazanie do tego. Dokrecajac/przesuwajac raczke w prawo
ubija sie kawe. Inne tego typu ekspresy maja jedna pozycje dlatego trzeba
samemu wczesniej dobrze ja ubic.

Orientuje sie ktos jak to jest w takich wiekszych, barzdziej automatycznych
ekspresach cisnieniowych (np takie z młynkiem) z ubijaniem tej kawy i
iloscia kawy na porcje? Potrafia one zrobic naprawde bardzo mocne espresso?
Maja one takie rozne przyciski: mala kawa, duza kawa itp Ale ta mała to
nigdy nie była takie prawdziwe mocne espresso. To wina ustawień, da sie je
tak konfigurowac zeby mała była mocna?

Pozdrawiam,
--
gregory.fat

[[edymon]]

Post by gregory.fat
Po mojemu to kluczem do wszytkiego jest dobrze ubita kawa w sitku.
Np taki prosty ekspres jak Rowenta ES 180 Adagio(
http://www.megamedia.pl/agd-drobne-ekspresy-do-kawy-cisnieniowe/rowenta-es-180-adagio.php )
ma takie ciekawe rozwiazanie do tego. Dokrecajac/przesuwajac raczke w prawo
ubija sie kawe. Inne tego typu ekspresy maja jedna pozycje dlatego trzeba
samemu wczesniej dobrze ja ubic.

Mam taki, rzeczywiscie niezly patent.

[AWJ]

Post by gregory.fat
Orientuje sie ktos jak to jest w takich wiekszych, barzdziej
automatycznych
ekspresach cisnieniowych (np takie z młynkiem) z ubijaniem tej kawy i
iloscia kawy na porcje? Potrafia one zrobic naprawde bardzo mocne espresso?
Maja one takie rozne przyciski: mala kawa, duza kawa itp Ale ta mała to
nigdy nie była takie prawdziwe mocne espresso. To wina ustawień, da sie je
tak konfigurowac zeby mała była mocna?
Pozdrawiam,

Ja mam Saeco Vienna - automat z młynkiem. Moc kawy regulowana w nim jest
tylko i wyłącznie poprzez ilość wody. Ilość kawy w porcji jest zawsze taka
sama, tak więc im mniej wody tym mocniejsza kawa. Wydaje mi się, że
najmniejsza jest naprawdę mocna.
Pozdrawiam AJ